„Tedy Jezus, widząc tłum, wstąpił na górę. A gdy usiadł, przystąpili do niego jego uczniowie. I otworzywszy usta swoje, nauczał, ich, mówiąc„. [Mt.5,1-2].
Tak rozpoczyna się fragment jednego z najdoskonalszych kazań, jakie zostało wypowiedziane. Jest nim Kazanie na Górze, bo taki nosi tytuł. Chciałbym zwrócić naszą uwagę na jedno z błogosławieństw zapisane w nim:
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”. [Mt.5,6]. Słowo błogosławieni tłumaczone jest również jako „mający szczęście”. Pan Jezus mówi do uczniów „mają, szczęście ci, którzy pragną”.
Czym jest pragnienie? Według słownika języka polskiego jest nim: gorąca chęć, a synonimem pragnienia są: głód, tęsknota.
Dzisiejszy świat oferuje nam wiele rzeczy w celu zaspokojenia pragnienia, głodu i tęsknoty. Problem polega na tym, że oferta świata nie gasi pragnienia duchowego. To jest tak, jak byśmy płynęli tratwą po oceanie, wokół dużo wody możemy pić do woli, ale i tak woda ta nie ugasi pragnienia, lecz je pogłębi.
Mają szczęście ci, którzy pragną – dlaczego?
Odpowiedź znajdujemy w Ewangelii Jana 7, 37, tu Pan Jezus głośno woła: „Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije”
Sam Bóg zaprasza nas do czerpania z radością z samego źródła zbawienia [Iz.12,3] Warunek, jaki musimy spełnić, to pragnienie – potrzeba „Jeśli kto pragnie”, a czynność, jaką musimy wykonać to „pić”.
Tylko Jezus może zaspokoić nasze duchowe pragnienie, tylko w Nim możemy doświadczyć zaspokojenia wszelkich potrzeb. I być jak ogród nawodniony i jak źródło, którego wody nie wysychają [Iz.58,11b]
Czerpmy ze źródła wody żywej ! Błogosławionej niedzieli !